Botulina w Zagórzu

We wtorek 22 sierpnia 2017 roku Ewelinka wraz z mamą wybrała się pociągiem i autobusem miejskim na wycieczkę do Zagórza koło Warszawy. Już po raz trzeci została ostrzyknięta botuliną przez dr Bonikowskiego. Otrzymała 12 zastrzyków, w tym 2 pod pachami, 2 w zgięciu łokciowym i 2 w górnej części wewnętrznej strony ud (na każdą ze stron).

Przed podaniem botuliny dzieci czekają w wyznaczonych pokojach, przyjmują częściowe znieczulenie typu „głupi jaś” o nazwie Midazolam. Jest to lek psychotropowy krótko działający, o bardzo szybkim i silnym działaniu nasennym i uspokajającym. Podawany w małych dawkach powoduje pełne uspokojenie i niepamięć następczą, najsilniejszą 2–5 min po podaniu, z zachowaniem zdolności współpracy chorego z lekarzem (uspokojenie z zachowaniem świadomości). Ok. 3 h po podaniu leku pacjent odzyskuje pełną sprawność psychomotoryczną.

Ewelinka bardzo dobrze reaguje na botulinę. Najlepszy efekt jest zauważalny po dwóch tygodniach od wstrzyknięcia. Jej ręce i nogi stają się luźniejsze, mniej spastyczne czyli sztywne. Ważna jest intensywna rehabilitacja dziecka w pierwszym okresie po podaniu botuliny, czyli przez pierwsze 6 tygodni. Należy codziennie i systematycznie ćwiczyć ciało a zwłaszcza ręce, które po botulinie są elastyczniejsze. Nam zależy głównie na uzyskaniu jak największej sprawności rąk gdyż Ewelinka ma bardzo ograniczone możliwości ruchowe rąk. W związku z tym ćwiczenia Vojty i ćwiczenia bierne np. podnoszenie rąk do góry, w bok, rozciągania, liczne podpory itd są na pierwszym miejscu aby jak najlepiej wykorzystać działanie botuliny.

Następne planowane ostrzykiwanie botuliną za pół roku.

Więcej informacji w zakładce: Metody rehabilitacji – Inne terapie – Terapia toksyną botulinową

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *