19 lipca 2016 roku Ewelinka wraz z mamą rozpoczęła trzytygodniowy turnus rehabilitacyjny w Ośrodku Rehabilitacyjnym dla Dzieci w Poznaniu – Kiekrzu. Ośrodek oferuje świadczenia z zakresu fizjoterapii oraz zabiegi z zakresu fizykoterapii, hydroterapii a także basen i gabinet masaży suchych.
Ewelinka była usprawniana metodą NDT-Bobath. Ponadto dwa razy w tygodniu miała hydromasaż. Dodatkowo otrzymała 10 zabiegów masażu całego ciała i okładów z parafiny. Oczywiście codziennie rano o 8.30 były „Powitanki” dla wszystkich turnusowych dzieci. Ponadto raz dziennie miała terapię poprzez zabawę z panią psycholog.
Muszę oczywiście dodać, że nie zapomniałam o ćwiczeniach metodą Vojty. Trzy razy dziennie Ewelinka dzielnie ćwiczyła z mamą a ponadto w pierwszym tygodniu skorzystałyśmy z dodatkowych zajęć u Pani Ewy Gajewskiej – dr hab. terapeutka Vojty. Zajęcia były płatne ale warte każdej ceny.
Tyle o programie. Jeśli chodzi o warunki mieszkaniowe i wyżywienie to nie ma powodów do narzekania, wszystko było w porządku, posiłki były smaczne.
Klimat tego uroczego miejsca jest cudowny. Lubię tam przyjeżdżać. Pomimo intensywnych ćwiczeń znalazłam popołudniowy czy wieczorny czas na relaks. Przerwy między zajęciami spędzałyśmy na powietrzu, na kocyku na trawie bawiłyśmy się z innymi dziećmi.
Ogromną zaletą tego miejsca jest basen umieszczony na zewnątrz obiektu, do którego można nalać zimnej i gorącej wody. To wspaniałe móc pluskać się na powietrzu w upalny dzień, a takich nam nie brakowało.
W ostatni weekend wybrałam się z Ewelinką do tarnowskich term w Tarnowie Podgórnym. Okazało się, że jako opiekun dziecka niepełnosprawnego do lat trzech miałam wstęp wolny. Trzy godziny spędziłyśmy w ciepłych basenach i gorących jacuzzi. Było cudownie. Warto zaznaczyć, że obiekt jest wspaniale przygotowany dla osób niepełnosprawnych: osobna szatnia, krzesełka, leżanki. Nie miałam najmniejszego problemu, żeby poradzić sobie z dzieckiem bez wózka.
Na koniec chciałam podziękować wszystkim rehabilitantom za profesjonalizm swojej pracy.
Dziękuję również wszystkim mamom i ich dzieciom, z którymi spędziłam miło czas w Kiekrzu, do zobaczenia za rok:)))
Widzę że bardzo ambitnie podeszłaś do tematu, wpisów coraz więcej i do tego ze zdjęciami.
Brawo!!!
Dziękuję ?