Ewelinka urodziła się jako wcześniak 15 kwietnia 2014 roku i od początku zmaga się z chorobami. Przez pierwsze trzy tygodnie przebywała na Oddziale Intensywnej Terapii w Szpitalu w Gdańsku.
W drugim miesiącu życia z powodu cholestazy wewnątrzwątrobowej, niedokrwistości i małego przyrostu masy ciała musiała zostać poddana zróżnicowanej diagnostyce. Badania wykazały u Ewelinki kwasicę metaboliczną, hiperbilirubinemię bezpośrednią, podwyższoną aktywność GGTP i fosfatazy alkalicznej oraz kwasów żółciowych, niski poziom ceruloplazminy oraz wit. D, podwyższony poziom kwasu mlekowego.
W pierwszym roku życia zdiagnozowano u Ewelinki mózgowe porażenie dziecięce w postaci niedowładu czterokończynowego spastycznego. Jest to zespół przewlekłych i niepostępujących zaburzeń ośrodkowego układu nerwowego, powstałych w wyniku uszkodzenia mózgu przed, po i w czasie porodu. Powstałe zaburzenia postawy i ruchów dotyczą całego ciała: głowy, tułowia i kończyn. Ponadto Ewelinka ma niedosłuch obustronny w stopniu lekkim/umiarkowanym i wadę wzroku, zez zbieżny, astygmatyzm oraz nadwzroczność.
Ewelinka jest intensywnie rehabilitowana od trzeciego miesiąca życia. Początkowo uczęszczała na rehabilitację do miejscowych ośrodków wczesnej interwencji w Gdańku, Gdyni i Sopocie. Ćwiczona była metodą NDT Bobath.
W jedenastym miesiącu życia Ewelinka, skierowana przez panią neurolog, została po raz pierwszy przyjęta do Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II w Bartoszycach na Oddział Rehabilitacji Dziecięcej i Terapii Matki. Przy przyjęciu rozpoznano u Eweliny: opóźniony rozwój psychoruchowy, wzmożone napięcie mięśniowe, próba trakcyjna (-). W leżeniu na plecach układa się odgięciowo, „staje” na głowie. Nie chwyta zabawek, wyciąga do nich ręce. W ułożeniu na zewnątrz, odgięciowo unosi głowę i przewraca ją na plecy. Nie piwotuje, nie pełza. Nie utrzymuje nadanej pozycji siedzącej, ani czworaczej, brak reakcji podporowych.
Tam spędziła wraz z mamą cztery tygodnie na zasadach turnusu rehabilitacyjnego. Usprawniana była metodami: Vojty i NDT Bobath, terapia zabawą oraz miała zabiegi: fango na kończyny górne i bioptron na kark.
Podczas pobytu w szpitalu i prowadzonej terapii Ewelinka wyciszyła się, miała luźniejsze ręce, które zbliżyła do osi ciała, zaczęła zabawki wkładać do buzi, dłużej i chętniej zaczęła leżeć na brzuchu, przez chwilę zaczęła utrzymywać nadaną pozycję siedzącą z nadanym podporem na dłoniach.
Zaleceniem lekarskim było systematyczne wykonywanie wyuczonych ćwiczeń w domu, podnoszenie kompetencji komunikacyjnych dziecka, stymulowanie rozwoju motoryki małej.
I tak to się zaczęło…….
Potem aż do teraz Ewelinka wraz z mamą wyjeżdża na turnusy rehabilitacyjne na okrągło. Ćwiczy głównie metodą Vojty. Pozostałe terapie, takie jak NDT Bobath, hipoterapia, hydromasaż, zabiegi fango, bioptron, solux, dogoterapia, masaż całościow, akupunktura, również stosujemy jednakże są one dodatkiem. Oczywiście należy wspomnieć, że Ewelinka cały czas jest w terapii wzroku i słuchu, terapii logopedycznej i psychologicznej oraz pedagogicznej. Ponadto jest pod kontrolą poradni neurologicznej, audiologicznej, okulistycznej, rehabilitacyjnej, ortopedycznej.